wtorek, 4 czerwca 2013

KORPORACJA ZŁA



Korporacja ZŁA.

       Każdy z pewnością słyszał o preparacie Gold Omega 3.  Złote kapsułki szczęścia, wigoru, młodości i zdrowia. Któż z nas nie chce być długo młody i zdrowy. Młodość, dobra kondycja, wszelkiego rodzaju liftingi skóry, (zastanawiam się czy nie ma liftingu mózgu)   i wszystko co nam pozwala zachować młodość i długowieczność jest „trendy”,  tzn.  jest uwarunkowane kulturowo – globalnie poprzez media ( reklamy w prasie, TV, na stronach internetowych). Taka jest globalna moda bogatego społeczeństwa.  

 
 Gold Omega 3 To fantastyczny suplement wspomagający odporność organizmu i wzmacniający układ krążenia. Na oficjalnej stronie największego koncernu, zajmującego się pozyskiwaniem tego cennego oleju,  Copeinca czytamy takie slogany: respekt, exellance, humanity i responsability. Produkcja kwasów omega 3 to biznes wart miliardy dolarów. A jaka jest cena?
Od 1994 roku korporacja Copeinca okupuje większość wybrzeża Peru od miast Chimbote przez Lime do Pisco.  Środowisko naturalne,  powietrze, gleba i woda zostały całkowicie zniszczone.  Emisja szkodliwych gazów powoduje choroby i zgony dzieci i dorosłych w obszarach gdzie działają fabryki korporacji. Ścieki spływające bezpośrednio do oceanu  zabiły wszelkie życie na przestrzeni setek kilometrów, skażona ziemia jest nieurodzajna. Grabieżcza gospodarka korporacji opiera się na kłamstwie, obłudzie, hipokryzji i oszustwach. Pozorne  zatrudnienie miejscowej ludności,  w rzeczywistości pozbawiło ich jakiejkolwiek pracy.  W przeciągu kilkunastu lat miejscowa ludność   pozbawiona została swojej kultury, którą tworzyli i dzięki której trwali od tysięcy lat. Obszar  wybrzeża zawsze był dla mieszkańców źródłem pożywienia, podstawą ich  kultury,  tradycji rybackich. Przez tysiące lat kształtowali swoją tożsamość miejsca i przestrzeni. Obecnie zostali tego pozbawieni w wyniku działania korporacji dla których jedynym celem jest gromadzenie kapitału.
Aby przetrwać mieszkańcy wybrzeża zmuszeni są do pozyskiwania ze ścieków oleju na paliwo.


Arbeidere på nordkysten i Peru  (Foto: Harald Eraker/NRK)



 Po kilku latach kontaktu ze środkami skażonymi zaczynają chorować na ciężkie choroby skórne i dróg oddechowych, co  w wielu przypadkach prowadzi do śmierci.

 http://gfx.nrk.no/SsSq6HyZKmnWymaY1A0tMwNjQ8gLZOaGXbxNz07p66ag.jpg



 
Ceną  zdrowie i długowieczność, za komfort życia , snobizm i próżność bogatych społeczeństw jest śmierć i upodlenie biednych.
Jaki jest mechanizm działania?
Prawo krajów bogatych (cywilizowanych!?) zabrania budowania takich fabryk i pozyskiwania surowca (ryb) w sposób niekontrolowany. Ale prawo biednego Peru jest inne. Tam wolno to, czego nie wolno w Europie. Korporacje takie jak Copeinca ( oficjalnie norweska, ale z kapitałem międzynarodowym) działają, do póki się opłaca potem pozostawiają wszystko i znikają.
Kiedyś się mówiło, ze wiedza to władza, a władza to wiedza. Dziś władza to kapitał i media! Dzięki mediom zwykły rybi TRAN (czytaj: Gold Omega 3) znany i spożywany do setek lat, dziś sprzedawany pod postacią złotej cudownej kapsułki życia  wart jest dla korporacji miliardy dolarów. A reszta się nie liczy!
Zastanawiające jest to, jak we współczesnym świeci, w którym wszystko wiemy, bo jesteśmy doskonale poinformowani, jako społeczeństwo informacyjne,  gdzie wszystko jest pod globalna kontrolą ONZ, UESCO i Światowych Organizacji Zdrowia, Obrońców Praw Człowieka i innych Greenpeace-ów, dzieje się to co się dziej i nikt z tym nic nie może zrobić. Można przypuszczać, ze wiemy to, co właśnie mamy (powinniśmy) wiedzieć za zgodą „dostarczycieli” informacji. Może też jest i tak, że po prosty nie chcemy wiedzieć wszystkiego aby mam się przypadkiem nie „odbiła” właśnie połykana złota kapsułka długowieczności.
 Copeinca to tylko jeden przykład.  Podobnych korporacji na świecie jest wiele. Działają tam ( Ameryka Łacińska, Afryka, Indie…)  gdzie prawo jest „giętkie” lub przekupne. Gdzie chciwość  lokalnej władzy zabija człowieka w człowieku. 


Mimi
c.d.n

4 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. hej Mirek :) Możesz sobie zobaczyć całkiem fajny dokument dotyczący korporacji (można go pobrać tutaj: http://chomikuj.pl/kotek_klopotek/filmy+dokumentalne/Korporacja).
    A tak w ogóle to uważam, ze Monsanto jest jedną z najgorszych organizacji przestępczych, działających pod przykrywką prawa. Zresztą, zobacz sam... tak niewielu ma tak wiele.. To wszystko marki powiązane z Monsanto. http://www.akademiawitalnosci.pl/wp-content/uploads/2013/05/marki-nale%C5%BC%C4%85ce-do-Monsanto.jpg
    A tak w ogóle to polecam książkę "Inteligencja ekologiczna. Jak wiedza o ukrytych oddziaływaniach tego, co kupujemy, może wszystko zmienić" (mogę Ci ją pożyczyć jeśli będziesz chciał) Daniela Golemana. Ponadto na tej stronie możesz zobaczyć "ukryte oddziaływania" produktu, który chcesz kupić. http://www.goodguide.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście doskonale znam ten problem jako rasowy niesympatyk korporacji. Nawet miałem o tym pisać, ale się rozmyśliłem, bo "nóż sam się otwiera kieszeni" na takie p r a w n e b e z p r a w i e jakim jest Monsanto
      Mimi

      Usuń
  3. Ciekawy post Mirku.
    Tak sobie myślę..
    Jesteśmy poinformowani, ale wiemy niewiele.
    Tzn. czasem wiemy "jak" coś powstaje, a czasem wiemy "dlaczego".
    Bardzo rzadko wiemy o jednym i o drugim..
    Ciężko odnaleźć spokój, szukając porządku w świecie..
    A co do korporacji, to działają pewnie i "tam" daleko i "tu" na własnym, naszym podwórku, w skalach mikro czy makro. Jest w człowieku jednak to "coś" - wieczne "coś". Trwanie, którego nie zniszczy żadna korporacja świata, dopóki człowiek pragnie trwać, szukając światła. Jakiejś iskierki. W to wierzę. Oby ją znajdował zawsze, w sobie i w innych. Bo jest na wyciągnięcie ręki, zawsze. I bez względu na wiedzę, którą mamy, myślę, że zło, to jednak kropla w morzu dobra, nadziei i miłości, która jest nieopisywalna - i może dlatego tak rzadko pokazywana w mediach.

    PS
    Omega 3 to jedno. Mało kto słyszał, jakie zastosowanie miał fluorek sodu, powszechny dziś składnik past do zębów, których używanie wkradło się jako tzw. dobry nawyk, do codzienności, w obozach koncentracyjnych - o ile mi wiadomo podawany z wodą...

    OdpowiedzUsuń